Infinite.

PID : 1348 Potwierdzam przynależność do organizacji

Nie waliłem farmazonów, tylko prawdę, jeśli chcesz, to na prawdę znajdę ci jakiegoś specjalistę. Wyzywałeś bo dostałeś nawet za to muta, a wtedy to ty wyzywałeś po tym jak dla beki napisałem jakiś kawałek piosenki.

Nie pinguj admina, ma czas na sprawdzenie. Mówisz, że mnie nie wyzywałeś, a wyzywałeś i nawet admini to widzieli bo przecież muta dostałeś. Tutaj załączam screena potwierdzającego, iż chwilę temu podczas naszej rozmowy zezwalaliśmy na wyzwiska: https://imgur.com/a/JRWQg8S usuwasz wiadomości które były potencjalnymi dowodami w sprawie skargi (wcześniejsze wiadomości). Na vc byłeś taki przekonany, że nie dostaniesz kary.

Kolego, ty też nie dałeś screenów jak mnie wyzywałeś, więc no.

PID: 1348 Nick oskarżonego: @iyxx Data zdarzenia: 25.06 do teraz. Powód napisania skargi: Prowokowanie, denerwowanie. Opis sytuacji: 25 czerwca zbierałem z nim znajdźki. Wszystko było by git, ale nagle gdy mieliśmy jechać, mówiłem, że ma zawrócić, to powiedział "dobra zawracam" i zaczął jeździć po wsiach, zaczęło mnie to powoli irytować, ale powstrzymywałem się, lecz nerwy mają granice, i po kilkunastominutowym słuchaniu jego śmiechu miałem dość, poszło jakieś pierwsze lekkie wyzwisko, które miało być na ogarnięcie, lecz on nie przestawał i w końcu nerwy puściły. Wiem, że błąd był po mojej stronie, bo po prostu mogłem sobie pójść, ale nie mogłem mu odpuścić, bo zdenerwował mnie do wysokiego stopnia, więc hamulce puściły. Godzinę później, mieliśmy iść na vc, i wyjaśnić to sobie (sam to potwierdził), a gdy wszedłem na vc, to pisał do mnie w grze teksty typu: no dawaj wyzywaj mnie itd. A ustaliliśmy, że mamy wszystko wyjaśnić, i jak wyzywać się to nawzajem, lecz on mówił, że nie ma mikro i zaczął prowokować tekstami typu: no co, boisz się? Więc zacząłem spokojnie mówić, po czym rozłączył się, na drugi dzień napisałem, że nie powinien się odzywać, bo nie ma honoru po tym co robił, a on zaczął mnie wyzywać na pv, więc poprosiłem go o pójście na vc i powtórzenie wyzwisk kierowanych w moją stronę, lecz po wejściu nic nie mówił i napisał coś w stylu: no dawaj kozaku wyzywaj mnie. Nie będę uwzględniał tego, że nie ma on żadnych sensownych argumentów i gubi się w swoich wypowiedziach, bo to nie jest takie ważne. Chwilę temu rozmawiałem z nim, a bardziej ja mówiłem a on pisał, i wszystkie wiadomości skasował, ale próbowałem kulturalnie wyjaśnić mu jego problemy itd. lecz on próbował mi odpowiadać wtrącając co jakiś czas obraźliwe teksty, np. "ok lua developerze ale to było dwa lata temu". Pragnę nadmienić, że nigdy nie podawałem się za żadnego developera ponieważ nie piszę autorskich skryptów, jedynie edytuje itd. Na dodatek śmiał się z tego, że używam gui editor, ponieważ chce mieć ułożone gui (projekt który robiłem jest zamknięty). Bardzo żałuję, iż wcześniej nie zrobiłem screenów, ponieważ teraz miałbym więcej dowodów, ale wyszło jak wyszło, ja starałem się wyjaśnić mu co zrobił i wgl. Ale on po prostu mnie olał i nic nie wywnioskował, lecz chciałem, aby wyniósł coś z tej rozmowy. Dodam, iż moje konto zostało dzisiaj wyłączone, i dostępu do licznych dowodów niestety nie mam, ale użyje tego, co mam. Pragnę wspomnieć, iż zawsze, gdy jestem na jakimkolwiek kanale głosowym solarisa, on musi wbić i się nie odzywać, lub zagadywać, dzisiaj na przykład mówił do mnie EJ NIRON PEEL DEWELOPER LUA! Dosłownie tak mi powiedział, mimo, iż nigdy się za takiego nie podawałem (niron to mój stary nick). Dowody: https://imgur.com/OtUIsoZ - tutaj jest spam na dc, https://imgur.com/fJake3S - tutaj jest sytuacja o której wspomniałem w 5 linijce opisu sytuacji (dostał wtedy warna), więcej dowodów nie znajdę, ponieważ screeny zrobione wycinkiem nie zapisały mi się, a konto straciłem. Kilka adminów m.in. Minotaur i chyba FraneQGM pamiętają, że gdy wczoraj napisałem coś na czacie premium, napisał na czacie premium Wonzekk coś tam japa cw*lu itd. Dowód na poinformowanie gracza o skardze: https://imgur.com/9kAcfFK

A ja uważam, że gdybyś tego nie robił, nie było by tej sytuacji.

Nie przypominam sobie takiej sytuacji, nie mam zamiaru dyskutować, wyżej masz propozycję, jeśli się nie zgadzasz, to nie licz na wybaczenie i na przeprosiny

Tak szczerze, nie wiem czy nie był to powód do wyzywania, bo ja mam trochę inną granicę nerwów. Mogę cię przeprosić, jeśli wejdziesz ze mną na vc, i powiesz, że to ty zacząłeś oraz przeprosisz. Jeśli tak zrobisz, to obiecuję, że przestane cię zaczepiać, oczywiście w takim przypadku ty też przestaniesz, decyzja należy do ciebie

będąc szczerym, nie widziałem, żebyś pisał mi o jakiejś skardze, a ja żadnej nie pisałem, napisałem tylko do kondera na pv. Gdybyś sam nie zaczął odwalać, to nic by nie było, niestety dzisiaj wyłączyli mi konto dc, więc nie pokaże tego, co do mnie pisałeś. Opisując sytuację: 25 Czerwca, wieczorem jeździliśmy razem autem i szukaliśmy znajdziek, nagle, gdy pojechał źle, kazałem mu zawrócić, zaczął jechać gdzie indziej i się śmiać, oburzony całą sytuacją lekko zacząłem go wyzywać (na ogarnięcie), siedział z nami jeden typek na vc, i zaczął coś tam mówić, że to kasti itd. więc po prosiłem aby iyx zaprzestał, śmiał się i jeździł po całej mapie, więc zacząłem go wyzywać, bo przekroczył moją granice nerwów, słyszał wszystko co mówimy, gdy udawał że idzie na zw. Jakąś godzinę później wszedłem na vc, i mówił, że mam go wyzywać, i mówił, że niby sie boje (zapewne zawołał do kompa ojca czy coś lub chciał dowody), zacząłem normalnie gadać, że co on odwala i wgl, po czym wyszedł, a na drugi dzień on zaczął mnie wyzywać, a gdy mieliśmy iść na vc to wbił, i nic nie gadał, a powiedziałem, aby powtórzył wszystko co pisał, on tylko zaczął pisać żebym to ja go wyzywał dalej itd. po czym wyszedłem, bo miałem dość typa. Od czasu do czasu zaczepiałem go z premedytacją, ponieważ bardzo mnie zdenerwował, więc chciałem, aby po prostu pożałował i miał nauczkę, a co do nastawiania graczy przeciwko niemu, to tylko ich ostrzegałem co robi, a dzisiaj wbił na vc, i zamiast powtórzyć wyzwiska, po prostu coś mamrotał i nasłuchiwał naszych rozmów wtrącając się co jakiś czas, nawet sachiko który był na vc, mówił, żeby ogarnął mikro, i potem zaczął mu mówić, że niech się ogarnie. Dodam jeszcze, że nagrał mnie jak miałem jakąś odklejke, i wysłał na czacie Solaris (na discord), co również mnie zdenerwowało, ponieważ zrobił to bez pozwolenia, więc napisałem konderowi. Na ogół myślę, że to on powinien bardziej oberwać, bo od jego odwalania wszystko się zaczęło, a to, że chłop ma jakieś problemy i jest irytujący, to nie moja wina, jak na razie wszyscy sami się nastawiają przeciwko niemu a nie przeciwko nie, więc można wywnioskować kto namieszał. Ode nie to tyle, w razie co proszę o kontakt na discord: ._infinito. ponieważ tam jestem bardziej aktywny.